EN

9.02.2011 Wersja do druku

Korespondencja z "Bliskiego Wschodu"

Nie tak wiele czasu upłynęło od chwil, gdy emocjonowaliśmy się "niestandardową" aparycją i zachowaniem Moniki Strzępki podczas rozdania jakże zacnych Paszportów Polityki. Przez branżowe periodyki i kuluary przetoczyła się była dyskusja o tym, jak wyglądać musi strój typu dres, aby mógł stanowić strój oficjalny, albo jak nieoficjalna powinna być sama ceremonia, aby bez niepokoju można się było na nią wybrać w dresie. Oczywiście głównym powodem komplikacji i konfuzji była obecność podczas wyżej wymienionej gali Prezydenta RP Bronisława Komorowskiego. Tematem dywagacji i anegdot stała się więc także intrygująca choreografia powstała wokół towarzyszącego wręczaniu uścisku dłoni trzymającej władzę, a czasami nawet ster, który to uścisk - jak sugerowani niektórzy - stanowił dla Moniki Strzępki niechcianą konieczność graniczącą z przykrością. Podsumowując - jak chcą specjaliści - "nie umiała się dziewczyna zachować". Jak wi

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał własny

materiał własny

Autor:

Paweł Passini

Data:

09.02.2011

Wątki tematyczne