EN

27.11.1992 Wersja do druku

Roberto Zucco - bandyta bohaterem

W sobotę 28 listopada w Teatrze Dramatycznym na Scenie im. Haliny Mikołajskiej odbędzie się pierwsza w tym sezonie premiera. "Roberto Zucco" Bernarda Marie Koltesa to sztuka, której kanwą stała się historia kryminalna z pierwszych stron gazet.

W czasie jednej z prób poprosiliśmy o wypowiedź reżysera spektaklu PAWŁA ŁYSAKA. Sztuka została napisana 4 lata temu. Oparta jest na autentycznej historii Roberto Zucco, młodocianego przestępcy. Bernard Marie Koltes w nieco przewrotny sposób uczynił go kimś na wzór bohatera antycznego. W czynach zwykłego opryszka dostrzegł działania większego wymiaru. Zbrodnie Zucco są wyzwaniem rzuconym światu, jego porządkowi, brudowi tego świata, a z drugiej strony wyzwaniem rzuconym samemu sobie. Próbą znalezienia drogi do wolności. - Czy nie jest to jednak dopisywanie ideologii do zwykłego czynu kryminalnego? - Sztuka ma pokazać nie tylko historię zbrodniarza, jego poczynania, lecz także tragizm człowieka w społeczeństwie. Człowieka znajdującego się w sytuacji bez wyjścia. Jednostka w społeczeństwie nie może się do końca realizować bez naruszenia wolności innych. Z drugiej zaś strony obecność innych ludzi jest niezbędna. Dawni herosi ustawiali s

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Roberto Zucco - bandyta bohaterem

Źródło:

Materiał nadesłany

Życie Codzienne Nr 80

Autor:

rozm. Jan Bończa-Szabłowski

Data:

27.11.1992

Realizacje repertuarowe