EN

5.04.1984 Wersja do druku

Ćwiczenia z Gombrowicza

W tej inscenizacji właściwie wszystko jest jak należy. Chronologiczny ciąg wydarzeń, wierny Gombrowiczowi porządek dramatyczno-zdarzeniowy. Zarysowana jest nawet semantyczna struktura "Ferdydurke" - demaskacja języka przerodzonego w system form stereotypowych, w schemat rządzący naszym postępowaniem i zachowaniem do tego stopnia, że zmienia on ludzkie bytowanie w ciąg automatycznych odruchów. Oczywiście - zdań funkcjonalnych, posuwających naprzód akcję, jest więcej. Oczywiście - przyjemność płynąca z czytania "Ferdydurke" jest większa, bo pozwala podpatrywać rodzącą się formę, porządek językowy, kształt słów. Oczywiście - konkretyzacja sceny teatralnej ogranicza możliwość uogólnienia, skoro przypowieści o Filidorze dzieckiem podszytym i Filibercie zainscenizować się nie da. Ale jesteśmy przecież w teatrze. Świadomość, że adaptacja powieści na scenę zawsze będzie tylko szkieletem skąpo mięśniami obrosłym, została nam więc dana a

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Ćwiczenia z Gombrowicza

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Pomorska nr 82

Autor:

Jadwiga Oleradzka

Data:

05.04.1984

Realizacje repertuarowe