EN

29.12.2010 Wersja do druku

Buntownik, twardziel i showman

Aktorów trzech. Różne charaktery, biografie i modele kariery. Konsekwencja, z jaką podążają własnymi drogami - taka sama - o Mateuszu Kościukiewiczu, Wojciechu Zielińskim i Rafale Rutkowskim pisze Aneta Kyzioł w Polityce.

Mateusz Kościukiewicz: młody gniewny Mówi, że od zawsze nie mieścił się w sobie, przez co miał ze sobą spore problemy, a jeszcze większe problemy mieli z nim inni. Miniony rok pokazał, że to, co w życiu bywa przeszkodą, w sztuce może być wielkim atutem. 24-latek z Nowego Tomyśla, który nie może ukończyć krakowskiej PWST - po licznych przymusowych urlopach dziekańskich, które miały mu dać czas na przemyślenie stosunku do systemu edukacji, wciąż jest na trzecim roku studiów - został okrzyknięty aktorskim objawieniem. A jego kariera mogła się zacząć jeszcze wcześniej. Podczas jednej z tych przymusowych przerw w studiowaniu pojechał do Francji. W Paryżu trafił na kurs aktorski oparty na metodzie Lee Strasberga i Carla Junga. Tam znalazło go zaproszenie na casting do roli Bogusia - obiektu fascynacji bohaterki "Tataraku" Andrzeja Wajdy. Poszedł nań prosto z drogi, niewyspany i rozbity, skończyło się na epizodycznej rólce jednego z chłopaków

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Buntownik, twardziel i showman

Źródło:

Materiał nadesłany

Polityka nr 1-2/2011

Autor:

Aneta Kyzioł

Data:

29.12.2010