EN

20.12.2010 Wersja do druku

Warszawa. Ratujemy Teatr Telewizji

Opublikowany w sobotę w Rzeczpospolitej list otwarty "Ratujmy Teatr TV" spotkał się z gorącym odzewem czytelników. Do niedzielnego popołudnia podpisało się pod nim prawie 500 osób.

- Popieram całym sercem ten apel - mówi "Rz" Krzysztof Globisz, aktor. - Nie można dopuścić, by zniknął z anteny teatr gromadzący największą widownię w Polsce. Wielu internautów poparcie dla Teatru Telewizji wyrażało dodając pełne emocji komentarze. Internautka Małgorzata Mrowicka napisała: "Zamach na Teatr Telewizji to zamach na myślenie, zamach na wrażliwość, zamach na tych, którym nie wystarcza Taniec na lodzie i Taniec z gwizdami (to nie literówka)!". Tadeusz Deszkiewicz uzupełnia: "W czasach wszechobecnej we wszystkich stacjach telewizyjnych szmiry i tandety Teatr Telewizji jest jak tlen".

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

Rzeczpospolita nr 296

Autor:

Małgorzata Piwowar

Data:

20.12.2010

Wątki tematyczne