EN

13.02.1998 Wersja do druku

CHORY MÓZG

PREMIERA TEATRALNA. Od dzisiaj w Kochanowskim

Obrzydliwy ten "Tumor Mózgowicz"... Seksizm, rasizm, "scjentyzm". Bełkot, po trzykroć bełkot. Cóż ludzie w tym widzą? "Czystą Formę"? Wesoły burdel rodzinny w zakładzie psychiatrycznym. Teatr Witkacego. W świecie szaleństwa, obłędnych wizji, mordów i kopulacji Tumor Mózgowicz, wnuk Króla Ubu, bohater Witkiewicza, "ohydna kukła", jest na swoim miejscu - pisze o sztuce opolski krytyk teatralny Zbigniew Bitka. Dlaczego właśnie Witkacy? Już raz się z nim zmierzyłem - mówi reżyser przedstawienia Jan Nowara. - Z dwóch jednoaktówek zrobiłem spektakl "Mątwa-Pragmatyści". Była to fascynująca przygoda intelektualna. Witkacy odrywa sztukę od rzeczywistości. W sztukach Witkacego tkwi niesamowite poczucie humoru, rodzaj groteskowej zabawy. Z pomysłem "Tumora" nosiłem się dwa lata. Witkacego uważam za myśliciela, który wciąż ma jeszcze wiele do powiedzenia. Mobilizuje on do szukania sensu życia, odrywa od szarości. Nowara pokrótce opowiada treść

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

CHORY MÓZG

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta w Opolu nr 37

Autor:

Marek Wajda

Data:

13.02.1998

Realizacje repertuarowe