EN

25.10.2010 Wersja do druku

Rozpasana gra namiętności

"Niebezpieczne związki" w chor. Krzysztofa Pastora w Teatrze Wielkim w Poznaniu. Pisze Stefan Drajewski w Polsce Głosie Wielkopolskim.

Oglądając "Niebezpieczne związki" na scenie Teatru Wielkiego, odniosłem wrażenie, że jest to dzieło wspólne i spójne. Język tańca, którym posługuje się Krzysztof Pastor, i sposób narracji, współbrzmią z muzyką Artursa Maskatsa, współczesnego kompozytora łotewskiego. Muzyka w tym balecie nie jest ilustracją, ale znaczy tyle samo, co ruch czy gest. W pustej przestrzeni sceny ograniczonej transparentnymi płaszczyznami rozgrywa się rozpasana gra namiętności: sale balowe, buduary czy sala teatralna sygnowane są jedynie drobnymi znakami scenograficznymi i światłem. Autorzy oczyścili historię miłości, zdrady, manipulacji uczuciami z dygresji i wątków pobocznych. Zyskali wyrazistą fabułę, która jest zrozumiała nawet dla tych, którzy nie znają powieści Choderlosa de Laclosa czy którejkolwiek wersji filmowej tego genialnego dzieła. Krzysztof Pastor znalazł w poznańskim zespole baletowym znakomitych odtwórców do swojej dość trudnej choreog

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Rozpasana gra namiętności

Źródło:

Materiał nadesłany

Polska Głos Wielkopolski nr 250

Autor:

Stefan Drajewski

Data:

25.10.2010

Realizacje repertuarowe