EN

22.10.2010 Wersja do druku

Poznań. Premiera "Niebezpiecznych związków" w Wielkim

W Teatrze Wielkim zapanują "Niebezpieczne związki". Skojarzenia ze słynnym filmem Stephena Frearsa nie są przypadkowe. Historię Valmonta i madame de Tourvell zobaczymy w formie baletu.

Rzadko się dziś zdarza, aby kompozytor na zamówienie choreografa napisał muzykę do baletu. Krzysztof Pastor ma szczęście - spotkał Artursa Maskatsa. Spotkali się w Rydze: polski choreograf i łotewski kompozytor. Z rozmów i spotkań narodził się pomysł baletu "Niebezpieczne związki" inspirowany powieścią i filmem pod tym samym tytułem. Poznańska premiera baletu "Niebezpieczne związki" jest przeniesieniem z Opery Narodowej w Rydze. Zmienili się tylko autorzy oprawy plastycznej: scenografię zaprojektował dobrze znany poznaniakom Jan Polivka, a kostiumy Anna Pitchouguina. Krzysztof Pastor w drugiej połowie lat 70. był czołowym tancerzem w Polskim Teatrze Tańca. "Niebezpiecznymi związkami" wraca do Poznania jako choreograf. - Miło przyjechać od miasta, w którym zaczynało się swoje artystyczne życie - opowiada Krzysztof Pastor. - Miło jest spotkać w zespole tancerzy, którzy tak bardzo chcą pracować. Sam realizuję swoje balety na całym świecie i nie

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

Polska Głos Wielkopolski nr 248

Autor:

Stefan Drajewski

Data:

22.10.2010

Realizacje repertuarowe