EN

22.10.2010 Wersja do druku

Gdynia. Gombrowicz wg Śmigasiewicza w Miejskim

Piątkowa premiera "Ślubu" Gombrowicza w reżyserii Waldemara Śmigasiewicza zakończy jubileusz półwiecza Teatru Miejskiego w Gdyni i 10-lecia nadania mu imienia Witolda Gombrowicza.

A przede wszystkim oznacza powrót dzieł patrona na deski Miejskiego. Teatr Miejski w Gdyni ostatnie przedstawienie na podstawie tekstu swojego patrona wystawił... przed sześcioma laty. Była to inscenizacja "Trans-Atlantyka" w reżyserii Waldemara Śmigasiewicza na Scenie Letniej w Orłowie. Mimo uznania ze strony widzów i krytyki spektakl doczekał się tylko kilku wystawień, po czym zszedł z afisza. Przez ostatnie sześć sezonów Gombrowicz był we własnym teatrze wielkim nieobecnym. Aż do dziś, gdy na scenie przy ul. Bema po raz pierwszy zagości "Ślub", również w reżyserii Śmigasiewicza. - Dla mnie jest on polskim ekspertem od inscenizacji Gombrowicza - uważa Bogdan Smagacki, odtwórca roli Ojca w "Ślubie". Dramat napisany w 1946 r. w Argentynie podejmuje temat stale obecny w tekstach Gombrowicza: kim jesteśmy, jakie role mamy wypełniać i kim widzą nas inni. A wszystko w oniryczno-groteskowej konwencji, z odwołaniami do filozofii i historii. Główny

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Gombrowicz wraca do Gdyni

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza Trójmiasto nr 248 online - Co Jest Grane

Autor:

Katarzyna Fryc

Data:

22.10.2010

Realizacje repertuarowe