EN

9.10.2010 Wersja do druku

Balet na głębokiej wodzie

- Poznański zespół jest zespołem klasycznym, dlatego podstawą repertuaru są przedstawienia wykorzystujące technikę baletu klasycznego. Każdy zespół z ambicjami stale uzupełnia jednak oblicze stylistyczne i dlatego co pewien czas przygotowujemy premierę współczesną - mówi JACEK PRZYBYŁOWICZ, szef baletu Teatru Wielkiego.

Na początek wysublimowane "Niebezpieczne związki" do choreografii Krzysztofa Pastora, później Rudi van Dantzig - żywa legenda baletu i Itzik Galili - surrealista z Izraela. O nowym sezonie tanecznym opowiada Jacek Przybyłowicz [na zdjęciu], szef baletu Teatru Wielkiego: Martyna Pietras: Jaki masz pomysł na nowy sezon? Jacek Przybyłowicz: To będzie rok wielkich choreografów, zamierzam zaprosić do współpracy największe nazwiska. Rozpoczynacie mocnym uderzeniem - premierą "Niebezpiecznych związków" (22 października) na motywach powieści Choderlosa de Laclosa. Do choreografii znanego w całej Europie Krzysztofa Pastora. - Bardzo zależało mi na tej współpracy. Krzysztof Pastor od lat pracuje w Het Nationale Ballet w Amsterdamie, co stanowi najlepsze potwierdzenie jego artystycznej pozycji. Cieszę się, że rok temu wrócił do Polski i objął dyrekcję Polskiego Baletu Narodowego - zbudował nową tożsamość warszawskiego zespołu. Wspólnie szukali

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Balet na głębokiej wodzie

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza Poznań online

Autor:

Martyna Pietras

Data:

09.10.2010