EN

1.03.1998 Wersja do druku

Kreon naszych czasów?

Program do "Antygony" - najnowszej premiery w warszawskim Teatrze Studio w reżyserii Zbigniewa Brzozy - ma formę kilkustronicowej gazety. Artykuły w niej zebrane (przedruki z codziennej prasy) donoszą o wstrząsających wydarzeniach ostatnich kilku lat. Zamiast portretów twórców przedstawienia w programie widnieją zdjęcia uzbrojonych nieletnich Czeczeńców, ofiar niedawnych czystek etnicznych w Burundi i Rwandzie, bestialskich pogromów w byłej Jugosławii. Ten komentarz, podobnie jak wyświetlone na początku spektaklu przeźrocza, sytuują grecką tragedię w dzisiejszych czasach. "Antygona" Brzozy rozgrywa się wśród monumentalnej dekoracji brunatnych podestów i geometrycznych figur pokrytych grafitti. Ponury nastrój podkreśla dysonansowy lament elektrycznych skrzypiec, płynący z głębi, gdzie wysoko ponad sceną ustawił się dwuosobowy zespół Henryka Gembalskiego. Kreon (Jerzy Radziwiłowicz), despotyczny władca Teb, sprawuje rządy oparte na terrorze. Towa

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Kreon naszych czasów?

Źródło:

Materiał nadesłany

Więź nr 3

Autor:

Aleksandra Rembowska

Data:

01.03.1998

Realizacje repertuarowe