EN

18.09.2010 Wersja do druku

Wszechstronny człowiek teatru

RYSZARD RONCZEWSKI- najbardziej seksowny 80-latek, jakiego znam. Elegancki i szarmancki mężczyzna. Ciekawy życia. Wciąż zadziwiająco pokorny, młody. Ma piękne oczy - o obchodzacym jubileusz 60-lecia pracy arytystecznej koledze-Jubilacie mówią aktorzy Teatru Wybrzeże.

Krzysztof Gordon, aktor Teatru Wybrzeże: Ryszarda Ronczewskiego poznałem wiele lat temu, zaraz po tym, jak przyszedłem do Wybrzeża. Wtedy zajmował się on reżyserią; z tego co pamiętam, to przygotowywał premierę "Żołnierza królowej Madagaskaru". Szybko jednak przekonałem się, że Ronczewski jest również wyśmienitym aktorem. Zresztą można śmiało o nim powiedzieć, że jest wszechstronnym człowiekiem teatru. Reżyseruje, gra na scenie, pisze adaptacje, które czasem sam przygotowuje. Zagrał także w wielu spektaklach telewizyjnych, serialach i filmach kinowych. Jedyna rzecz, której chyba jeszcze nie zrobił, to reżyseria własnego filmu fabularnego. Bo film dokumentalny już przecież ma na koncie. Stanisław Michalski, wieloletni aktor Teatru Wybrzeże: Z Ryśkiem Ronczewskim znamy się już od kilkudziesięciu lat. Nauczył mnie on trzech, bardzo ważnych w życiu rzeczy. I to wcale nie związanych z aktorstwem. Po pierwsze: jak się robi dobre jedzenie

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Trójmiasto nr 219 online

Autor:

mb

Data:

18.09.2010