EN

9.09.2010 Wersja do druku

Teatr domowy rodziny Stomilów

"Tango" w reż. Bogdana Cioska w Teatrze Zagłębia w Sosnowcu. Pisze Henryka Wach-Malicka w Polsce Dzienniku Zachodnim.

Teatr Zagłębia w Sosnowcu już po raz trzeci sięgnął po "Tango" Sławomira Mrożka. I potwierdził prawdę, że ta sztuka to prawdziwy fenomen polskiej dramaturgii współczesnej. Napisana prawie pół wieku temu, pozostaje aktualną w każdym czasie i ustroju. A w dodatku można ją interpretować na wiele sposobów - od groteski po egzystencjalizm. Bogdan Ciosek, reżyser sosnowieckiej inscenizacji "Tanga", od pierwszych minut spektaklu wprowadza widzów w klimat, rodem z... Czechowa. W salonie, w którym scenograf Jerzy Kalina zdeformował fragmenty ścian, znudzona sobą i światem rodzina Stomilów gra w karty. Najwyraźniej nikt już tu nikogo niczym nie zaskoczy. Rozmowy prowadzone są beznamiętnym tonem, role dawno rozdane, marzenia pogrzebane. Mamy wrażenie, że za chwilę ze sceny naprawdę padnie, znane z "Trzech sióstr" westchnienie: "Ach, wyjechać tak do...". I okazuje się, że nastrój wyczekiwania na coś, co mogłoby, ale na pewno się nie zdarzy, sprawdza

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Teatr domowy rodziny Stomilów

Źródło:

Materiał nadesłany

Polska Dziennik Zachodni nr 211

Autor:

Henryka Wach-Malicka

Data:

09.09.2010

Realizacje repertuarowe