EN

12.03.2005 Wersja do druku

Proste i uczciwe

"Tierno Bokar" w reż. Petera Brooka z Teatru Bouffes du Nord z Paryża w Teatrze Polskim we Wrocławiu. Pisze Roman Pawłowski w Gazecie Wyborczej.

"Tierno Bokar" to antyteza zachodnich wyobrażeń o islamie jako religii terrorystów Obraz islamu, który powielają dzisiaj zachodnie media, jest jednoznaczny. Symbolizuje go terrorysta w kominiarce sfotografowany na tle zielonego sztandaru Proroka, z zakładnikiem klęczącym u stóp. Islam w najnowszym przedstawieniu Petera Brooka jest inny. To oparta na autentycznej historii opowieść o religijnym ruchu islamskim z Mali, który był przesycony duchem pokoju i tolerancji. Jej bohaterem jest Tierno Bokar, mędrzec suficki (odłam islamu) i nauczyciel z miasta Bandiagara u stóp Dogonu, zmarły w roku 1939. W latach 20. i 30. zgromadziła się wokół niego grupa wiernych, dla których stał się religijnym autorytetem, choć on sam unikał określenia mistrz. Chciał być raczej przewodnikiem wskazującym drogę do Boga. Od kłótni do rzezi Bohaterami przedstawienia Brooka są mędrcy, którzy w cieniu drzewa dyskutują o Bogu, przesuwają paciorki różańca i mówią

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Nowy spektakl Petera Brooka we Wrocławiu

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza nr 60

Autor:

Roman Pawłowski

Data:

12.03.2005

Wątki tematyczne