EN

1.10.1993 Wersja do druku

Zimy żal

Szanowna Redakcjo! Premiera spektaklu Magdy Umer poświęconego piosenkom Jeremiego Przybory i Jerzego Wasowskiego podczas dziewiątego, jeśli się nie mylę, Przeglądu Piosenki Aktorskiej była jednym z najpiękniejszych wieczorów teatralnych, w jakich zdarzyło mi się uczestniczyć. Na olbrzymiej widowni wrocławskiego Teatru stał się on już bardzo modny. Wielbiono go powszechnie - ale chyba nie umiano już słuchać tak pięknie jak wtedy we Wrocławiu. W kolejnych relacjach ze spektaklu znajdowałem - pomiędzy mnożącymi się superlatywami i czołobitnościami - głupie błędy, wśród nich irytujące w swej bezmyślności przekręcenie tytułu. Dziennikarze, estradowcy, goście zachwycali się spektaklem i tytułowali go jednocześnie "Zimny żal" - najwyraźniej nie rozumiejąc konceptu jednej z piękniejszych Przyborowych piosenek. Chodzi w niej o "Zimy żal": lament po odchodzącej porze roku nie najpiękniejszej i nie dającej się przesadnie lubić, ale godnej smut

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

Odra nr 10

Data:

01.10.1993

Realizacje repertuarowe