EN

11.01.2007 Wersja do druku

Pippi to nie jest wybryk natury

Pippi to nie jest wybryk natury - mówi Lech Chojnacki, twórca spektaklu "Być jak Pippi"

- Dlaczego inspiracją Pańskiej sztuki stała się Pippi, słynna bohaterka bajek Astrid Lindgren? - Pippi to niezwykła, fascynująca postać, która wskazuje, w jaki sposób można realizować swoje marzenia. - Jaki to sposób? - Być, niezależnie od wieku, otwartym na świat, odważnie go poznawać, docierać tam, gdzie dotrzeć nie sposób, próbować tego, co wydaje się niemożliwe. Pippi swoim przyjaciołom pokazuje świat, a przy tym jest silna, dowcipna, zabawna, ma dystans do siebie i do innych, nie oszukuje... Często żartuje, a nieprzyjemne prawdy mówi przede wszystkim dorosłym. - W dzieciństwie czytał Pan i przygody Pippi? Fascynował j się Pan jej losem? - Moja serdeczna znajomość ! z Pippi zaczęła się od obejrzenia doskonałego szwedzkiego i filmu, emitowanego w polskiej telewizji, ze świetną obsadą, z małą, rudą, piegowatą dziewczynką w roli głównej. Ten film zachwycał pewnie wszystkich... z wyjątkiem rodziców. - Dlaczego? Czyżby doroś

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Pippi to nie jest wybryk natury

Źródło:

Materiał nadesłany

Dziennik Polski nr 9

Realizacje repertuarowe