EN

31.01.2006 Wersja do druku

Pikantni święci

"Żywoty świętych" w reż. Bohdana Głuszczaka w Olsztyńskim Teatrze Lalek. Pisze Tomasz Kurs w Gazecie Wyborczej - Olsztyn.

Po niepoprawnym politycznie "Cykorze" mamy w "Lalkach" kolejne przedstawienie mogące niektórych wprawić w zakłopotanie. W "Żywotach świętych" biblijni grzesznicy nawracają się na "polską wiarę katolicką", a Mazurek Dąbrowskiego jest utworem antyniemieckim. W sobotę Olsztyński Teatr Lalek pokazał premierę "Żywotów świętych" w reżyserii Bohdana Głuszczaka. To przeniesione na scenę opowieści ludowego rzeźbiarza Jędrzeja Wowry, spisane przez etnografa Jana Seweryna. Spektakl zrobiony w konwencji teatru masek przemawia scenografią. Scena przypomina półkę na której stoją rzeźbione świątki. W sumie oglądamy sześć opowieści: św. Kaźmirka, św. Genowefy, św. Magdaleny, Matki Boskiej z siedmioma mieczami, świętej Weroniki i św. Jadwigi. Przedstawienie przenosi nas w świat prostych wartości. Nie ma dylematów, kto stoi po stronie dobra. Urzekająca jest właśnie ta naiwność i "ładność" przedstawienia. To się spodoba i dorosłym i dziec

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Olsztyn nr 26

Autor:

Tomasz Kurs

Data:

31.01.2006

Realizacje repertuarowe