EN

9.07.1963 Wersja do druku

Pierwsza lepsza

"Wiersz równie płynny jak w poprzednich, układ zaś, prowadzenie i inne zalety nie wyrównują tamtym... bawiono się atoli ciągle, do czego pomogła dobra gra aktorów" ("Kurier Warszawski" - po prapremierze "Pierwszej Lepszej" w Teatrze Narodowym - 1824 r.). "Osnowa tej sztuki jest zupełnie nowa, a jej wynalezienie tym większą czyni autorowi sławę, gdy rozważymy, jak trudno teraz coś nowego w zawodzie teatralnym utworzyć" ("Rozmaitości" - po premierze lwowskiej 1825 r.). "Komedia ta tak jest znaną i tyle razy była rozbieraną, że o niej nic nowego napisać nie można..." ("Czas" - po wznowieniu w Krakowie 1854). Powyższe oceny zachowały żywą aktualność - jak ulał pasują do wczorajszej premiery Teatru TV. Niewiele więc pozostało do dodania. Andrzej Łapicki (reżyser spektaklu), który nie tylko lubi, ale także umie "robić" komedie, odgrażał się kiedyś, że przestanie zajmować się komediami, ponieważ są one u nas traktowane niepoważnie. Dobrz

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Pierwsza lepsza

Źródło:

Materiał nadesłany

Express Wieczorny, nr 161

Autor:

woy

Data:

09.07.1963

Realizacje repertuarowe