EN

15.05.1993 Wersja do druku

Pielgrzymowanie do Norblina

Teatr PREZENTACJE Romualda Szejda. Pierwszy w Warszawie prawdziwie i wyłącznie impresaryjny - warto to powtarzać. Pierwszy komercyjny - jak wyżej. Dalej bez gradacji - scena z sukcesem sekwencyjnym, rozpieszczana przez sponsorów, lubią na przez aktorów, oblegana przez widzów. Codziennie. Na każdym przedstawieniu. Scena cokolwiek snobistyczna i świadomie snobizująca, stawiająca na atmosferę, oprawę premier, właściwych tychże premier gości, ale - przede wszystkim - dostarczająca widowni zwykłego, realistycznego melodramatu, komedii, z rzadka poezjowania, piosenki, groteski. Mówi się o PREZENTACJACH - teatr dla ludzi. Albo mówi się - normalny. Że taka formuła dobra Jest na międzyepokę kulturową jaką przeżywamy - pewne. Sprawdziła się przez lata. Dziś do budyneczku położonego na terenie dawnej fabryki Nor blina, róg Żelaznej i Prostej, niegdysiejsza Dzielnica Północna, obrzeża getta - pielgrzymuje się z namaszczeniem. W dobrym nastroju, konieczni

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Pielgrzymowanie do Norblina

Źródło:

Materiał nadesłany

Głos Szczeciński nr 112

Autor:

Teresa Krzemień

Data:

15.05.1993

Realizacje repertuarowe