EN

13.04.1997 Wersja do druku

Piękny jest tylko tytuł

Szczecińska grupa uświadamia nam, że awangarda nie polega na wrzaskach i sprośnych dialogach

Teatr Kana,uznawany za alternatywny i awangardowy, przygotował nową premierę "Szlifierze nocnych diamentów". Reżyser i autor scenariusza Zygmunt Duczyński wymienia wielu znanych twórców, którzy go zainspirowali, m.in. Ingmara Bergmana, Thomasa Bernharda, Roberta Schneidera. W programie czytamy: spektakl opowiada o kondycji człowieka, o jego miejscu w świecie, który niejednemu z nas wydaje się opętany szaleństwem. Żeby nie było wątpliwości, jak należy przedstawienie zrozumieć, podana jest dokładna interpretacja, na którą zapewne niewielu widzów samodzielnie wpadnie: Pierwsza część jest swobodną impresją na temat kondycji człowieka końca XX wieku naznaczonego chaosem, złymi przeczuciami, zmęczeniem, niejasnością pojęć, anarchią i krwawymi obrazami, którymi karmią nas media. Jest to jednocześnie bolesna parodia wszechogarniającej nas tandety słów i myśli. Czy w uświadomieniu nam wszechogarniającej tandety słów i myśli pomoże nam tandetne

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Piękny jest tylko tytuł

Źródło:

Materiał nadesłany

Wiadomości kulturalne nr 15

Autor:

Ewa Likowska

Data:

13.04.1997

Realizacje repertuarowe