EN

24.03.1981 Wersja do druku

Piekło to my!

Jean Paul Sartre - "Przy drzwiach zamkniętych", przekład (nowy!) Jerzy Adamski, reżyseria Romuald Szejd. Scena Prezentacje.

PO wielu latach nieobecności, znowu Sartre w Warszawie. I to nie Sartre autor parafraz antycznych mitów, nie pamflecista, ale Sartre z czasów kiedy powołał do życia literę i legendę egzystencjalizmu. I słynne "Przy drzwiach zamkniętych". Te sztukę napisał w 1944 roku. Zaledwie na kilkanaście miesięcy przed opublikowaniem swego największego dzieła filozoficznego "Istnienie i niebyt", dokumentującego wizję wolności ludzkiej jako klęski, której sprawcami są wszyscy dla wszystkich. Każdy bowiem jest skazany na własną wolność i - co więcej - jednocześnie odbiera ją innym. A więc stosunki między ludźmi muszą sprowadzać się do walki w świecie nieuchronnych antagonizmów. Trzeba więc krzyczeć, że piekło to inni. Jesteśmy w piekle, jak bohaterowie sztuki skazani na siebie, pożądający i nienawidzący się wzajem, zawsze poddani cudzym ocenom, obserwowani przez czyjąś parę oczu... Jak aktorzy grający sztukę nie przez nich pisaną... F

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Piekło to my!

Źródło:

Materiał nadesłany

Express Wieczorny nr 58

Autor:

Krystyna Gucewicz

Data:

24.03.1981

Realizacje repertuarowe