EN

11.02.2000 Wersja do druku

Perwersja w pigułce

Perwersyjne obsesje, nigdy nie zaspokojone żądze, chore ambicje i niewyżyte tęsknoty; totalne męki intelektu, ciała i duszy targają - prawie przez dwie godziny i to z niemałą siłą - bohaterami Witkacowskiego dramatu "Tumor Mózgowicz", których raz jeszcze powołał do życia dyrektor Teatru W. Bogusławskiego Jan Nowara, realizując wraz z kaliskim zespołem swą drugą już inscenizację tej sztuki.

Napisany w 1920 roku, jeden z najwcześniejszych utworów scenicznych Stanisława Ignacego Witkiewicza, długo nie miał szczęścia do inscenizatorów. Prapremiera krakowska w 1921 roku podobno zakończyła się skandalem, ponieważ "Tumor" okazał się dość ryzykowną towarzyską zabawą "z kluczem" (dziś, niestety, kompletnie nieczytelnym). I pewnie dlatego nikt już potem po niego nie sięgał. Pierwsza po wojnie próba przywrócenia teatrowi tego dramatu przeszła bez echa. Kolejną podjął Jan Nowara jeszcze w Opolu i - jak sam wyznał w jednym z wywiadów - realizacja ta pozostawiła "pewien niedosyt". Stąd też "Tumor" prędzej czy później musiał objawić się w Kaliszu. Przez tyle lat pomijany czy też niedoceniany dramat Witkiewicza, jeśli spojrzeć nań poprzez pryzmat późniejszych tekstów twórcy czystej formy, wyraźnie zapowiada już owe charakterystyczne rysy, wątki i konstrukcje myślowe, które potem autor rozwinął w swych znacznie dojrzalszych utwora

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Perwersja w pigułce

Źródło:

Materiał nadesłany

Ziemia Kaliska nr 11

Autor:

Bożena Szal

Data:

11.02.2000

Realizacje repertuarowe