EN

18.11.2008 Wersja do druku

Perfekcyjna podmianka słoiczków - śmiech do "Kwadratu"

"Perfect Day" w reż. Andrzeja Rozhina w Teatrze Kwadrat w Warszawie. Pisze Krzysztof Rozner w portalu Kulturalna Warszawa.

Perfect Day... "Bo w taki dzień jak ten sprawiasz, że chce mi się żyć..." - wyznawał (w popularnej w latach 90. ubiegłego już wieku piosence) jej autor, amerykański rockman Lewis Allen Reed. "Perfect Day" to również napisana przez Szkotkę Liz Lochhead romantycza komedia, która już w roku jej pojawienia się (1998) obwołana została hitem teatralnego Festiwalu w Edynburgu, by potem przetoczyć się przez sceny europejskie, zawitać do Brazylii. Po premierze polskiej, od roku z dużym okładem oglądamy ją w warszawskim "Kwadracie". Barbs Marshall (po czterdziestce, nie singielka, ale w długotrwałej separacji) ma dobrze prosperującą firmę kosmetyczną, pełne ręce roboty, własną telewizyjną audycję o urodzie, kilkoro przyjaciół, dość oryginalną matkę Sadie, poprawne relacje ze swoim "byłym" Dave'm. Czegóż chcieć więcej? Barbs chce spektakularnych zmian. Przerobiła już "wszystko, włącznie z dietą ud i bioder", a ciągle jest taka sama. Ma przelot

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Perfekcyjna podmianka słoiczków - śmiech do "Kwadratu"

Źródło:

Materiał nadesłany

http://kulturalna.warszawa.pl

Autor:

Krzysztof Rozner

Data:

18.11.2008

Realizacje repertuarowe