EN

3.08.2012 Wersja do druku

Patologia w domu Atrydów

"Oresteja" w reż. Mai Kleczewskiej Teatru Narodowego i Teatru Wielkiego - Opery Narodowej w Warszawie. Pisze Dorota Kozińska w Teatrze.

Jedna z najzdolniejszych reżyserek młodego pokolenia przedstawiła spektakl fatalny pod względem warsztatowym. Jestem krytykiem i bez mała ćwierć wieku poruszam się na skraju muzyki, literatury i rozmaitych form wyrazu scenicznego. Z coraz większym zainteresowaniem obserwuję, że poziom i skala reinterpretacji w każdej z tych dziedzin przedstawiają się całkiem inaczej. I wciąż zachodzę w głowę, czemu tak się dzieje. Najmocniej "źródeł" trzyma się mimo wszystko literatura. Żadnemu przytomnemu wydawcy ani autorowi nie przemknie nawet przez myśl, żeby puścić między odbiorców "Oresteję" Ajschylosa uzupełnioną wstawkami z innych dramatopisarzy starożytnych i współczesnych, fragmentami ścieżek dialogowych kilku filmów, których twórcy nie mieli nawet zamiaru odnosić się do tragedii Atrydów, oraz komentarzami własnymi adaptatora. Kompozytorzy - choć od wieków czerpali z potęgi przekazów Ajschylosa, Eurypidesa i Sofoklesa - swoje wersje po

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Patologia w domu Atrydów

Źródło:

Materiał nadesłany

Teatr nr 4/07-08.2012

Autor:

Dorota Kozińska

Data:

03.08.2012

Realizacje repertuarowe