EN

20.05.1995 Wersja do druku

Panu Bogu w okno?

Żadna z epok w dziejach świata nie ilustruje bardziej drastycznie myśli, że teatr został stworzony dla tych, którym nie wystarczał Kościół. Zdanie to Tadeusz Słobodzianek napisał komentując swoją pierwszą - zrealizowaną przed rokiem w białostockiej szkole teatralnej - wersję "Magii grzechu". Słobodzianek miał na myśli konkretną epokę: złoty wiek hiszpańskiego baroku i konkretne dzieło: twórczość Pedro Cal­derona, aliści łatwo jego spostrzeżenie przenieść na współczesność. W gruncie rzeczy teatr Słobodzianka, wpisywany w dramaty i przedstawienia, adresowa­ny jest właśnie do tych, którym Kościół nie wystarcza. Których nie kontentują umoralniające schematy, łatwe wnioski i blichtr wyretuszowanych obrazków, którzy umieją widzieć świat w jego sprzecznościach, przemieszaniu wielko­ści i małości, w przyziemnych uwarun­kowaniach - i dopiero na tym tle prze­zywać wielkie bóle naszych czasów, głód świętości, uwznioślenia, s

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Panu Bogu w okno?

Źródło:

Materiał nadesłany

Polityka nr 20

Autor:

Jacek Sieradzki

Data:

20.05.1995

Realizacje repertuarowe