EN

1.01.1994 Wersja do druku

"Panna Maliczewska"

Sztuki Gabrieli {#au#163}Zapolskiej{/#} wchodziły na scenę pod szyldem naturalizmu i obyczajowej bezkompromisowości, epatując ostrością spojrzenia "ober­dulską" publiczność sprzed wybuchu Wielkiej Wojny. W pół wieku później ten aspekt twórczości pani Gabrieli starano się wykorzystać w antyburżua­zyjnej propagandzie. Dziś jest on nieodwołalnie martwy, co nie znaczy, by o Zapolskiej trzeba było zapomnieć. Jej utwory wciąż można z powodze­niem grać jako dobre dramaty psychologiczne, ze scenicznym nerwem napisane przez zawodową aktorkę. Taka właśnie była "Moralność pani Dulskiej", zrealizowana niedawno w Teatrze Telewizji - i taka też jest "Panna Maliczewska", wyreżyserowana przez Bogdana {#os#106}Baera{/#} na Scenie Kameral­nej warszawskiego Teatru Polskiego. Inscenizacja konsekwentnie odżegnuje się od przebrzmiałej estetyki. Z tek­stu usunięte zostały zwietrzałe brutalizmy, zarówno sytuacyjne (opowieść Maliczewskiej o tym, że Daum ją "z

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

"Panna Maliczewska"

Źródło:

Materiał nadesłany

Teatr nr 1

Autor:

Jarosław Komorowski

Data:

01.01.1994

Realizacje repertuarowe