Każda rola Wiesława Michnikowskiego jest rolą dużą. Szczególnie w repertuarze klasycznym. Jest on jednym z niewielu aktorów, którzy potrafią odkurzyć role sprzed półtora wieku i zagrać je tak, że wydają się współczesne. Fredro opisuje społeczeństwo w czasie przeprowadzki: z jednego porządku społecznego w inny, z jednego systemu zależności w drugi. A w czasie przeprowadzki (jest to zresztą scena otwierająca spektakl) robi się bałagan. Rzeczy wartościowe mieszają się z pozbawionymi wartości, sprzęty nie mogą odnaleźć swego miejsca. Podobnie wyglądało społeczeństwo polskie tuż po zakończeniu wojen napoleońskich. Wielka armia niosła nie tylko zgiełk bitewny ale nowoczesny Kodeks Napoleona i możliwości zarobków na dostawach dla wojska. Jednym z takich nowobogackich jest właśnie Pan Geldhab (nazwisko mówiące: mający pieniądze). Pragnie on swoją sytuację finansową podeprzeć prestiżem mariażu córki z księciem. Ten zaś (Wojciech Wys
Tytuł oryginalny
Pan Geldhab - spektakl Teatru Telewizji
Źródło:
Materiał nadesłany
Życie Warszaway nr 140
Data:
18.06.1993