EN

8.05.2015 Wersja do druku

Pamiętnik który burzy mity

- Okupacja, zagrożenie tu jest tylko w tle. Jesteśmy świadkami szampańskiego życia polskiej dziewczyny podczas wojny - mówi reżyser Łukasz Kos przed premierą "Porozmawiajmy po niemiecku" w Teatrze Polonia w Warszawie.

W Teatrze Polonia trwają ostatnie próby monodramu, który powstaje na podstawie znalezionego przypadkowo w antykwariacie pamiętnika nastolatki z okupowanej Warszawy. Na scenie zobaczymy Zofię Wichłacz, aktorkę znaną z "Miasta 44" Jana Komasy. Rozmowa z Łukaszem Kosem, reżyserem Dorota Wyżyńska: Historia pamiętnika Hanny Zach jest zaskakująca. Jak te zapiski nastolatki z czasów wojny trafiły do teatru? Łukasz Kos: Kilka lat temu do Krzysztofa Jaszczyńskiego, historyka, varsavianisty, zadzwonił znajomy antykwariusz: "Mam dla pana coś ciekawego...". Szybko udał się więc na Krakowskie Przedmieście, w jego rękach znalazł się dokument niezwykły i zupełnie nietypowy - kilka zeszytów w czerwonej oprawie zapisanych przez nastolatkę w latach 1941-1943. Pamiętnik - pisany częściowo po polsku, częściowo po niemiecku - jest dokumentem wywracającym do góry nogami nasze wyobrażenia o okupacyjnej Warszawie. Hanna Zach mieszkała wtedy w Warszawie w kamien

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Pamiętnik który burzy mity

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Stołeczna nr

Autor:

Dorota Wyżyńska

Data:

08.05.2015

Realizacje repertuarowe