EN

13.10.2002 Wersja do druku

Pamiętajmy o artystach

Nie każdy, kto pojawia się na scenie, kto tworzy nowy rodzaj sztuki, zasługuje na miano artysty. Dane jest to nielicznym, których dorobek staje się częścią historii teatru, a wcześniej zdobywa widzów swoją oryginalnością, prawdą, niezwykłością. Taką niezwykłością i prawdą podbił widownię Teatr Pantomimy Henryka Tomaszewskiego, na którego spektakle we wrocławskiej siedzibie ściągały rzesze fanów z całej Polski. Także każdy występ Pantomimy Wrocławskiej w Warszawie stawał się świętem teatru. Tomaszewskiemu udało się połączyć środki aktorskiego wyrazu z oryginalnym układem choreograficznym, uruchomić możliwości pantomimy, które przekładały się na uniwersalny przekaz o kondycji człowieka i świata. Choć imponował inscenizacyjną wyobraźnią, nigdy forma nie dominowała nad myślą. Niezwykłym, choć skromnym hołdem poetyckim uhonorował mistrza Tadeusz Różewicz, poświęcając Tomaszewskiemu wiersz o sztuce i przyjaźni. Bo tyc

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Pamiętajmy o artystach

Źródło:

Materiał nadesłany

Gość Niedzielny nr 41

Autor:

Hanna Karolak

Data:

13.10.2002

Realizacje repertuarowe