EN

28.04.2009 Wersja do druku

Pamięci Holokaustu

"Cesarz Atlantydy/Głosy Holokaustu" w reż. Beaty Redo-Dobber w Operze Krakowskiej. Pisze Paweł Dybicz w Przeglądzie.

Opera skomponowana w 1943 r. przez uwięzionego w getcie w Teresinie Viktora Ullmanna, który rok później wraz z rodziną, zginął w Auschwitz , jest muzycznym zapisem stanu ducha oczekujących na śmierć, która nie zabiera ich z tego świata. Odnaleziona w 1975 r. to jednoaktowe przedstawienie, w którym nie ma scenerii z getta rodem i w którym nienazwany nazizm jest czymś więcej niż śmiercią, ma wiele z groteski, sztuki dell'arte, co symbolizuje choćby karuzela na scenie. Karuzela życia i śmierci. Spektakl wyreżyserowała Beata Redo-Dobber. Widać, że doświadczenie, które wyniosła z czasów swojego grania w Starym Teatrze, przeniosła na operę, stąd dobre przygotowanie sceniczne śpiewaków, choć falliczne ruchy dobosza są mato zrozumiałe i zupełnie niepotrzebne. Całe przedstawienie opiera się na przekazie scenicznym, opera Ullmanna bowiem nie ma muzycznych fajerwerków, wielkich arii solistów i nie jest łatwa w odbiorze, ale jako całość robi wrażen

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Pamięci Holokaustu

Źródło:

Materiał nadesłany

Przegląd nr 17/03-05-2009

Autor:

Paweł Dybicz

Data:

28.04.2009

Realizacje repertuarowe