EN

22.03.1976 Wersja do druku

"Ożenek" Mikołaja Gogola

Niewielu (pozę specjalistami) z nas pamięta, że Gogol urodził się w roku 1809, jest przeto rówieśnikiem Słowackiego Podobnie jak nie zawsze zdajemy sobie sprawę, że Dostojewski był równolatkiem Norwida. Wypada jednak przerwać te (interesujące z wielu względów) porównania. Nie mówią one przecież nic o utworze, ledwie o tym. jak odmienne warunki społeczno-polityczne inaczej kształtowały wybitnych i najwybitniejszych twórców. A "Ożenek" dość powszechnie uznawany za "drugą", "gorszą" komedię twórcy "Rewizora" sam w sobie ma wiele autentycznych walorów. A więc przede wszystkim jędrny i zawiesisty dialog (ładnie brzmiący także po polsku dzięki przekładowi Julian Tuwima), znakomicie podpatrzone typy i charaktery, niezwykle zabawne sytuacje sceniczne. I to już chyba wystarczy dla zarekomendowanie utworu najdosłowniej wszystkim miłośnikom teatru a tak że tym, których związki z Melpomeną są nieco luźniejsze. O szczegóły niechaj spierają się

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

Słowo Polskie, nr 66

Autor:

beb

Data:

22.03.1976

Realizacje repertuarowe