EN

2.06.2009 Wersja do druku

Owacja dla mistrzów słowa

"Ja jestem Żyd z Wesela" w reż. Tadeusza Malaka ze Starego Teatru w Krakowie, gościnnie na Scenie na Piętrze w Poznaniu. Pisze Elżbieta Podolska w Polsce Głosie Wielkopolskim.

Sprawdziło się powiedzenie, że znakomity aktor potrafi nawet zagrać krzesło tak, by publiczność zgotowała mu owację na stojąco. Wydawało się, że opowiastka Romana Brandstaettera "Ja jestem Żyd z Wesela'" pokryta patyną czasu nie wytrzyma konfrontacji z kolejnym pokoleniem teatralnej widowni. I jakie było zdziwienie wszystkich, kiedy się okazało, że nie tylko wytrzymała, ale wszyscy żałowali, że znakomity spektakl dobiegł końca. Jerzy Nowak i Tadeusz Malak (który także dokonał adaptacji tekstu i jest reżyserem przedstawienia) tak przykuli uwagę, że ludzie zapomnieli okręceniu się,o tym, że jest gorąco. Był tylko tekst i ich dwóch. Co ciekawe, nie pamiętam, żeby kiedyś w trakcie przedstawienia witano oklaskami aktora w Scenie na Piętrze, a z takim przyjęciem spotkał się Jerzy Nowak. Po zakończeniu trochę śmiesznej, ale i smutnej opowieści była owacja na stojąco (pierwsza w tym sezonie). Przedstawienie zostało przeniesione z Teatru Star

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Owacja dla mistrzów słowa

Źródło:

Materiał nadesłany

Polska Głos Wielkopolski nr 126/30/31.05.09

Autor:

Elżbieta Podolska

Data:

02.06.2009

Realizacje repertuarowe