W zamieszczonej na stronie internetowej "Gazety Wyborczej" relacji z rozmowy z wicepremierem, ministrem kultury i dziedzictwa narodowego prof. Piotrem Glińskim, wyemitowanej w TVP Kultura, pojawiła się nieprawdziwa informacja, że wicepremier Gliński "Zarzucił Obywatelom Kultury, że (...) są finansowani ze środków przyznanych przez minister Małgorzatę Omilanowską, tuż przed jej odejściem z urzędu". Omówienie to nie oddaje sensu słów ministra. Nie twierdził on bowiem, że nieformalny ruch Obywatele Kultury pobiera publiczne środki lub finansuje z nich organizowane przez siebie przedsięwzięcia - sprostowanie na stronie Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

Wypowiedź ministra kultury odnosiła się do faktu, że wśród uczestników ruchu i organizatorów jego publicznych przedsięwzięć są osoby, które w ramach działalności społecznej i kulturalnej otrzymywały lub otrzymują środki z programów ministra lub instytucji podległych MKiDN. Ponadto w działaniach ruchu biorą udział osoby od lat pełniące funkcje kreatorów polityki kulturalnej państwa w ich kluczowych segmentach. Są wśród nich, podpisujący się jako menedżerowie kultury, dyrektorzy kilku narodowych instytucji podległych MKiDN. Dyrektorzy najważniejszych placówek współtworzących obraz polskiej kultury kierują instytucjami finansowanymi przez budżet państwa. Ich wynagrodzenia również pochodzą z tego źródła. W świetle przytoczonych informacji, w tym o roli, jaką w przedsięwzięciach ruchu deklarującego się jako opozycyjny wobec ministra kultury i dziedzictwa narodowego odgrywają dyrektorzy narodowych instytucji kultury oraz beneficjenci