EN

1.10.2005 Wersja do druku

Opowieść o buncie w jego wymiarze metafizycznym

"Plastelina" w reż. Grzegorza Wiśniewskiego Teatru Polskiego w Bydgoszczy na IV Festiwalu Prapremier w Bydgoszczy. Pisze Monika Wirżajtys w Gazecie Wyborczej - Bydgoszcz.

Mógł powstać interwencyjny reportaż z życia blokowiska, ale na szczęście Grzegorz Wiśniewski, reżyser najnowszej prapremiery w Teatrze Polskim, nie ma publicystycznych zapędów. "Plastelina", kolejny po "Rodzinie wampira" tekst Wasilija Sigariewa, wystawiony na scenie w Bydgoszczy poraża, ale swoim uniwersalizmem. To opowieść o buncie w jego wymiarze metafizycznym. Maks (Piotr Ligienza), wkraczający w dorosłość chłopak z prowincjonalnego miasteczka, tracący swoją niewinność, podejmuje tak naprawdę tragiczną walkę. Żąda od rzeczywistości jakiegoś porządku, ale jest w sytuacji bez wyjścia. Pozostawiony samemu sobie, próbuje się odnaleźć między konformistyczną, postawą a obroną tego, co w każdym człowieku indywidualne. Mimo, że trawi go bezsilność, stara się żyć w świecie, który go na każdym kroku zawodzi. Odrzucony i upokarzany ucieka w chorobę, rozmawia z głosami, które wydają się podpowiadać rozwiązanie - szansę odzyskania w

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Recenzja "Plasteliny" - spektaklu otwierającego tegoroczny Festiwal Prapremier

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Bydgoszcz nr 229

Autor:

Monika Wirżajtys

Data:

01.10.2005

Realizacje repertuarowe
Festiwale