25 lutego w Opolskim Teatrze Lalki i Aktora odbędzie się premierowy spektakl "Misterium drogi Świętego Wojciecha", którego prapremiera miała miejsce w 1996 roku. Przywrócenie widowiska ma związek z obchodami 800-lecia Opola.
Poprzednia inscenizacja powstała w kooprodukcji polsko-czeskiej. Grali w niej bowiem aktorzy teatru z Opola i z Ostrawy. Tym razem w przedstawienie - tak jak poprzednio w scenografii Tomasa Volkmera (dyrektora teatru w Ostravie) i z muzyką Pavla Helebrandta - zaangażowani są tylko polscy aktorzy. Jak przyznaje Krystian Kobyłka, dyrektor Opolskiego Teatru Lalki i Aktora, to wydarzenie niezwykłe. Dotychczas bowiem spektakl był odgrywany w różnych miejscach i przestrzeniach - także historycznie i religijnie znaczących. Najciekawszym przykładem było Gniezno w 1997 roku, gdzie historię św. Wojciecha zaprezentowano podczas spotkania papieża Jana Pawła II z prezydentami Polski, Litwy, Ukrainy, Czech, Węgier i Niemiec. - Jednym z powodów, dlaczego na deskach opolskiego teatru znów zagości "Misterium", jest chęć powrotu do myśli, wrażliwości i artyzmu Petra Nosálka, nieżyjącego już scenarzysty i reżysera tego spektaklu. Należy mieć na uwadze również te