Mazowiecki Teatr Muzyczny już niebawem będzie mógł odtrąbić dziesiątą rocznicę istnienia. Wspomina Włodzimierz Izban w Dzienniku Gazecie Prawnej.
WŁODZIMIERZ IZBAN WSPOMINA POCZĄTKI TEATRU MUZYCZNEGO Gdy powstawał, wielu wróżyło rychły zgon projektu. Wówczas modny był musical. Tymczasem grupka śmiałków porwała się na stworzenie klasycznego teatru muzycznego. I chyba jest sukces... Jeśli miarą sukcesu może być dziesięć lat nieprzerwanej pracy, wydawanie płyt z niemodną muzyką klasyczną i wprowadzenie operetki pod strzechy, to owszem, Mazowiecki Teatr Muzyczny jest sukcesem. Pomysł narodził się w głowie Włodzimierza Izbana, który do dziś kieruje Teatrem. Dokładnie 17 września 2005 r. miały miejsce dwa ważne wydarzenia. Przede wszystkim tego dnia odbyła się premiera pierwszego spektaklu Mazowieckiego Teatru Muzycznego. W warszawskiej Sali Kongresowej wystawiono "Zemstę nietoperza". Tego dnia zaprezentowano także wydaną wcześniej płytę z tą operetką. Było to szczególne wydawnictwo. Pierwszy raz bowiem ktoś odważył się wydać płytę z zapisem całej operetki w języku polskim. P