EN

1.01.1977 Wersja do druku

Opera według Witkacego

Z twórczością operową nigdy nie było u nas najlepiej. Na do­brą sprawą mieliśmy tylko dwóch wybitnych autorów oper, Moniuszkę i Szymanow­skiego. W ciągu ostatnich stu kilku­dziesięciu lat kompozytorzy polscy przedstawiali - zawsze z wielkim trudem, bo opera nie jest tanim przedsięwzięciem - swoje dzieła sceniczne, osiągali nawet pewne sukcesy (sukces opery pojawia się już wtedy, gdy się okazuje, że nie trzeba jej szybko zdejmować), ale nie było w nich nic trwałego. Natu­ralnie, pewne lżejsze opery (przy­kładem: "Casanova" Ludomira Ró­życkiego) mogły liczyć na powodze­nie wśród publiczności, ale czy po­wodzenie u publiczności lubiącej operetki cokolwiek znaczy? W tej sy­tuacji pisać operę może tylko ignorant lub jej bezgraniczny fanatyk. Fanatyka takiego znalazł nasz wybitny animator operowy Robert {#os#13862}Satanowski{/#} w Edwardzie Bogusław­skim, kompozytorze, który dał się poznać na forum szerszym jako au­tor ambitnych, świet

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Opera według Witkacego

Źródło:

Materiał nadesłany

Życie Literackie Nr 1351

Autor:

Bogusław Schaeffer

Data:

01.01.1977

Realizacje repertuarowe