EN

10.12.2015 Wersja do druku

Olsztyn. Wkrótce premiera w sylwestrowym nastroju

Teatr Jaracza już w przyszłą sobotę zaprasza na premierę komedii "Boeing, Boeing". Jest to historia młodego mężczyzny, który ma trzy narzeczone. Jak to możliwe, że o sobie nie wiedzą? Dzięki Nadii, ukraińskiej gosposi.

Narzeczone bohatera "Boeing, Boeing" sztuki Marca Camolettiego - Polka, Amerykanka i Niemka - są stewardesami. Każda z dziewczyn jest przekonana, że jest tą jedyną. Udaje się to dzięki Nadii - gosposi z Ukrainy, która stara się skoordynować rozkład lotów z emocjonalnymi potrzebami swego pracodawcy. Tę rolę gra... Dariusz Poleszak. Nie jest to jego pierwszy występ w rajstopach i na obcasach na scenie olsztyńskiego teatru. - Giovanny Castellanos, który reżyseruje "Boeing, Boeing", zatrudnił mnie do kobiecej roli w sztuce "Roberto Zucco" - wspomina popularny aktor. - I wtedy musiałem chodzić na szpilkach. Przyznam, że nie miałem z tym żadnych kłopotów, w przeciwieństwie do mojej koleżanki Joanny Fertacz. Zdarzyło mi się też uczyć chodzenia na szpilkach studentkę. Czy to jest trudne? Ja jestem aktorem. Zakładam szpilki i idę. W "Boeing, Boeing" Dariusz Poleszak gra w butach na obcasie niewielkim, ale, jak podkreśla, jest to bardzo ważna rola. - Nadia

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

W rajstopach i na obcasach

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Olsztyńska nr 288

Autor:

Ewa MazgaL

Data:

10.12.2015

Realizacje repertuarowe