EN

18.05.2007 Wersja do druku

Olsztyn. U Jaracza "Ich czworo"- historia rodziny

Sobotnia premiera "Ich czworo. Tragedia ludzi głupich w trzech aktach" Gabrieli Zapolskiej w Teatrze Jaracza zbiega się z setną rocznicą powstania dramatu. Twórcy jednak mówią, że to przypadek.

Giovanny Castellanos, z pochodzenia Kolumbijczyk, sięgnął po tekst Zapolskiej, sam go zaadaptował, przygotował opracowanie muzyczne i wyreżyserował. - Ta sztuka jest uniwersalna - zapowiada. - Zobaczymy historię rodziny. Dowiadujemy się z mediów o kilkunastoletnich dzieciach, które są gwałcicielami, mordercami. Szukam źródeł tego zachowania, a Zapolska jest pretekstem. Szukam też odpowiedzi dlaczego tak się dzieje, ale nie przygotowałem jej dla widzów, każdy będzie musiał odpowiedzieć sobie sam. - Okazuje się, że sztuka, która kojarzy się z klasykiem, jest aktualna, jakby została napisana wczoraj - uważa Elżbieta Lenkiewicz, kierownik literacki w "Jaraczu". - Dramat znakomicie wpisuje się we współczesność, pokazując życie społeczne i rodzinne. W oryginale dzieckiem jest dziewczynka, mała ofiara. Castellanos postanowił, że będzie nim jednak chłopiec. Specjalnie do spektaklu utleniono włosy Grzegorzowi Sowie, który gra tę rolę. - Insp

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Polska rodzina oczami Kolumbijczyka

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Olsztyn nr 115

Autor:

Ewa Jarzębowska

Data:

18.05.2007

Realizacje repertuarowe