EN

3.02.1969 Wersja do druku

Odys tułaczy i tragiczny

Teatr im. J. Słowackiego rozpoczął Rok Wyspiańskiego premierą "Powrotu Odysa" w reżyserii Jerzego Golińskiego. Sztuka ta należy do rzadziej grywanych, daleko jej do popu­larności "Wesela" czy ,,Wyzwolenia" - ale stanowi interesu­jący wykład filozofii wielkiego pisarza, i to zarówno w sferze narodowej, jak i tyczącej się ,,kondycji ludzkiej". To że Wyspiański wziął na kanwę te­mat odległy, znany, w literatu­rze i kulturze utrwalony w wie­lu wersjach, daje jego diagno­zom dodatkowa perspektywę. "Powrót Odysa" jest wielką metaforą, uogólnieniem, które da się zaktualizować w każdym miejscu i czasie. Oczywiście, stwarza to niebezpieczeństwo zbytniej dowolności, której tak hołdują niektórzy nasi reżyse­rzy - ale to już nieunikniony koszt, jaki dramaturg płaci za ponadczasowe, uniwersalistycz­ne potraktowanie tematu. Piszę o tym nie bez kozery; wydaje się, że Jerzy Goliński tu i ów­dzie zbyt daleko poszedł w na­ginaniu tekstu do swoich, n

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Odys tułaczy i tragiczny

Źródło:

Materiał nadesłany

Echo Krakowa nr 28

Autor:

Jan Pieszczachowicz

Data:

03.02.1969

Realizacje repertuarowe