EN

23.10.2001 Wersja do druku

Odlotowa terapia

Punktem wyjścia "Odlotu" są perype­tie okresu dorasta­nia młodej dziew­czyny, która noto­rycznie nie może zmobilizować się, żeby wyjść z domu do szkoły, a na dodatek jest wplątana w jakąś podejrzaną znajomość. Te ty­powe problemy mogą jednak przerodzić się w dramat nie­udanego życia. W którym momencie bić na alarm? Ja­kich użyć środków? Jak po­ruszać się w tym czarno-bia­łym, narcystycznym świecie bohaterki, żeby ją zrozumieć i jej pomóc? W tle przedstawianych zda­rzeń życia codziennego działa jeszcze jedna osobliwa postać - Lustro - personifikacja strachu. Postać ta jest rzeczy­wistą w takim stopniu, w ja­kim rzeczywiste są nasze lęki i obawy - niespodziewanie uderza w najczulsze punkty, paraliżuje działania i podpo­wiada najdziwniejsze, naj­czarniejsze scenariusze. Cho­ciaż w realnym świecie lęku nie widzimy, nie widzimy na­szych myśli, jednak skutki de­cyzji zrodzonych pod ich wpływem bywają równie do­tkliwie nam

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Odlotowa terapia

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Krakowska+Echo Krakowa nr 248

Autor:

MSZ

Data:

23.10.2001

Realizacje repertuarowe