EN

12.09.1991 Wersja do druku

Odgórnie

MOŻE będzie lepiej. Pomyślałem po obej­rzeniu komedii Josipa Brodskiego pt. "Demokracja" w ostatni poniedziałek. Może będzie lepiej z naszym ponie­działkowym teatrem telewizyj­nym, któremu zarzucałem od­stawanie od współczesności - tak zresztą jak i całemu nasze­mu teatrowi. A w związku z tym, rozmijanie się z potrze­bami widowni, jej pragnieniem zmierzenia się z własnymi prob­lemami na scenie. Skutkiem te­go jest utracenie przez nasz teatr właściwości szekspirow­skiego zwierciadła, o którym mówi mistrz ze Stratfordu ustami Hamleta. Zwierciadła, odbijającego obraz świata, za­równo jego cnoty, jak i występ­ki. Wspaniały poeta, jakim jest Brodski, napisał bardzo zwartą komedię, akcentującą paradoksalność i absurdalność świata byłego obozu socjalistycznego, jakby praktykował w szkole u Sławomira Mrożka. Ten ton, współbrzmiący z twórczością pisarza, należącego do wielkiej trójcy groteskowego nurtu na­szej literatury i teatr

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Odgórnie

Źródło:

Materiał nadesłany

Polska Zbrojna nr 177

Autor:

Krzysztof Głogowski

Data:

12.09.1991

Realizacje repertuarowe