EN

27.07.2015 Wersja do druku

O wolność dla ołówka w teatrze

Michał Zadara nie wierzy ani w duchy, ani w mistyczne doznania - jego dobre prawo. Ale przy okazji prawa do takiej wiary odmawia Mickiewiczowi - o spektaklu "Dziadów części III" z Teatru Polskiego we Wrocławiu pisze Małgorzata Piekutowa w Teatrze.

  1. W programie "Dziadów części III" w reżyserii Michała Zadary opublikowano bardzo ciekawy dokument: fragmenty korespondencji reżysera z profesor Marią Prussak prowadzonej w czasie przygotowań do premier pierwszej i drugiej części teatralnej dylogii. Podczytywałam te listy w antraktach pięcioipółgodzinnego spektaklu; szybko nabrałam przekonania, że ta prowadzona za pośrednictwem poczty elektronicznej rozmowa jest kluczem do oglądanego na scenie Teatru Polskiego przedstawienia.   2. Michał Zadara do Marii Prussak: "zupełnie przez przypadek wpadła mi w księgarni do ręki książka o środkach odurzających napisana przez religioznawcę - i w niej opis mistycznych wizji doświadczonych po zażyciu meskaliny, ale też peyotlu etc. Podobieństwo wizji Konrada w improwizacji do tych opisów jest uderzające". Maria Prussak do Michała Zadary: "wiadomo, że romantycy zażywali opiaty i palili opium [], nic nie wiem, żeby to dotyczyło Mickiewicza []. W s

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

O wolność dla ołówka w teatrze

Źródło:

Materiał nadesłany

Teatr nr 6

Autor:

Małgorzata Piekutowa

Data:

27.07.2015