EN

21.05.2012 Wersja do druku

O co chodzi z tym wielbłądami?!

"Wieczór Trzech Króli albo Co Chcecie" w reż. Katarzyny Raduszyńskiej w Teatrze Nowym w Łodzi. Pisze Szymon Spichalski w serwisie Teatr dla Was.

Kolejne przedstawienia według tekstów Szekspira przygotowywane w naszych teatrach popadają w coraz większy banał. Właśnie mamy wysyp ,,Hamletów". Za nami premiera w Poznaniu, szykuje się pokaz we Współczesnym w Warszawie. Udana ,,Burza" Kleczewskiej wyróżnia się spośród pozostałych, nieudanych prób uwspółcześniania mistrza. Można odnieść wrażenie, że kolejni reżyserzy starają się powtórzyć metodę Warlikowskiego. Doszukują się coraz to nowych sensów, zatracając w ten sposób sceniczny konkret dramatów Anglika. Łódzki ,,Wieczór trzech króli" ma wyraźne konotacje z opolskim przedstawieniem Michała Borczucha. Raduszyńska wynosi z dokonań tego przeciętnego skądinąd inscenizatora przede wszystkim konwencję. Bo trudno doszukać się tutaj czegoś więcej. Ten spektakl to po prostu spektakularna klapa. Zaangażowanie sporego zespołu nie sprawiło, że mamy do czynienia z różnorodnością charakterów. Wprost przeciwnie, kolejne sceny zlewa

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

O co chodzi z tym wielbłądami?!

Źródło:

Materiał nadesłany

Teatr dla Was

Autor:

Szymon Spichalski

Data:

21.05.2012

Realizacje repertuarowe