EN

30.01.2007 Wersja do druku

Nowoczesny stulatek

Jarzębski zastanawia się, co w wypadku Gombrowicza znaczy być klasykiem, co geniuszem, a co człowiekiem nowoczesnym. Przy okazji dostaje się naszej epoce, z kulturą "osobowości prefabrykowanych", gdzie "ja" zawłaszczane jest przez wytwórców postaw i towarów - o książce Jerzego Jarzębskiego "Natura i teatr. 16 tekstów o Gombrowiczu" pisze Jacek Melchior w tygodniku Wprost.

Już widzę, jak dziś dobierałby się do skóry postmodernistom, feministkom, homolubom i homofobom, kapitalistom i antyglobalistom" - pisze w swej czwartej już książce o życiu i twórczości autora "Ferdydurke" Jerzy Jarzębski. "Matuzalem gombrowiczologii", jak sam się żartobliwie nazywa, wciąż ma o czym pisać i robi to znakomicie, bo zamiast akademickiego wykładu, dzieli się z nami osobistymi spostrzeżeniami tropiciela tajemnic "Kosmosu", "Operetki" czy "Dziennika". Punktem wyjścia jest Rok Gombrowicza, który zbiegł się z naszym wstąpieniem do Unii Europejskiej, i kwestia "Gomber a Polska i świat" ożyła jako temat, ciekawy nie tylko dla literaturoznawców. Kim jest dla nas dziś ów wielki mistrz prześmiewania i prowokacji, którego za patrona nie może wziąć ani prawica, ani lewica? Jarzębski zastanawia się, co w wypadku Gombrowicza znaczy być klasykiem, co geniuszem, a co człowiekiem nowoczesnym. Przy okazji dostaje się naszej epoce, z kulturą "osobo

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Nowoczesny stulatek

Źródło:

Materiał nadesłany

Wprost nr 5/04.02

Autor:

Jacek Melchior

Data:

30.01.2007