Sztuki, Jerzego Zawieyskiego są rzadko wystawiane, nic więc dziwnego, że premiera komedii w 2 częściach opartej na motywach opowiadania Hermana Melville'a pt "Bartleby", w reżyserii Witolda Skarucha, z dekoracjami Jana Kosińskiego i kostiumami według projektów Ireny Burkę, muzyką Jerzego Maksymiuka i układem ruchu Leona Góreckiego - wywołała w stolicy żywe zainteresowanie. Zabawny bunt pracownika kancelarii adwokackiej, który wywrócił do góry nogami nie tylko sam system pracy, ale także styl życia i poglądy na życie pryncypała zapewne spodoba się publiczności warszawskiej i mazowieckiej. W głównych rolach wystąpili Piotr Fronczewski jako Bartleby, Mieczysław Voit w roli mecenasa Krana, kancelistami byli Stanisław Wyszyński i Zbigniew Koczanowicz, inspektorem policji Janusz Paluszkiewicz, "upadłą" dziewczyną - Krystyna Maciejewska, a Chłopcem - Maciej Damięcki. Przedstawienie "idzie" w Sali Prób Teatru Dramatycznego.
Źródło:
Materiał nadesłany
Trybuna Mazowiecka nr 4