EN

2.11.1984 Wersja do druku

Notatki krakowskie (fragm.)

Na kameralnej scenie Teatru Starego oglądałem "Zwierzenia klowna" Henryka Bolla, w prze­kładzie Teresy Jętkiewicz, w adaptacji Józefa Opalskiego. Powieść jest piękna i śmiała. Niestety, okazało się raz jesz­cze, ze adaptacje tekstów prozatorskich rzadko zachowują wartości oryginału. Józef Opalski dosłownie potraktował ty­tuł, "Zwierzenia klowna". Pra­wie cała akcja to opowieść bo­hatera, przerywana "wstawkami" ukazującymi kabaretowe występy bohatera. Reżyser Mieczysław {#os#1057}Grąbka{/#} też nie wykazał pomysłowości. Na przednim planie umieścił głównego boha­tera, który się zwierza - nie­ruchomej kukle. Owe mono­logi narracyjne są przerywa­ne scenkami baletowo-piosenkarskimi. A pod koniec - jak­by z wyobraźni bohatera wysnu­tymi - rozmowami z agentem (dobra rola Jerzego {#os#804}Święcha{/#}) i ojcem, którego zbyt deklamatorsko gra Andrzej {#os#1008}Buszewicz{/#}. Niestety, także i rola głów­na nie budzi entuzjazmu. Objął j�

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Notatki krakowskie (fragm.)

Źródło:

Materiał nadesłany

Życie Warszawy nr 262

Autor:

Wojciech Natanson

Data:

02.11.1984

Realizacje repertuarowe