EN

10.08.1984 Wersja do druku

Norwid źródłem nadziei

Andrzej Maria Marczewski przygotował nową adaptację "Popiołu i diamentu", wystawiając ją w "Rozmaitościach", we własnej Inscenizacji i reżyserii. Sięgnąłem wiec pamięcią roku 1947, gdy Andrzejewski pracował nad ową powieścią w krakowskim Domu Literatów. Czuł się dobrze w tym środowisku. Wspomnienie wojny zatruwało jednak myśl pisarza. Wiemy z jego "Dzienników", że pierwszym zalążkiem powieści była sprawa Kosseckiego. Wojna przyniosła wiele niespodzianek, dobrych i złych. Wypadek Kosseckiego - to zbrodnie popełnione w obozie przez człowieka dotychczas nieposzlakowanego. Strach, pragnienie życia za wszelką cenę, ratowania się w sytuacjach beznadziejnych, skłoniły Kosseckiego do pełnienia funkcji "kapo". Winę ponosił przede wszystkim - system hitlerowski. Ale nastrój autora kazał szukać przyczyn w samej istocie wojny, jako gwałtu. Andrzejewski pisał z wysiłkiem. 21 V 1847 notował: "Dno rozpaczy, zniechęcenia i znużenia (...). Wszystko,

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Norwid źródłem nadziei

Źródło:

Materiał nadesłany

Życie Warszawy

Autor:

Wojciech Natanson

Data:

10.08.1984

Realizacje repertuarowe