Jesteśmy uczestnikami znamiennych przemian takie w tej dziedzinie: wielki poeta, "czwarty wieszcz", który przez dziesięciolecia był najpierw zapomniany a potem - po odnalezieniu i wydaniu jego ocalałych utworów - uważany za szczególnie trudnego i w dużym stopniu niezrozumiałego, dziś okazuje się nie tylko "czytelny", ale po prostu bliski współczesnej wrażliwości odbiorczej. Przyjęcie, z jakim "Pierścień wielkiej damy" spotkał się na wrocławskiej premierze, stanowiło tryumf zarówno samego Norwida, jak i teatru, który spróbował te właśnie przemiany sprawdzić. Rozszyfrowywanie "Pierścienia wielkiej damy" jako utworu z "kluczem" pozwalającym domyślać się, że biedny Mak-Yks to sceniczny odpowiednik samego autora a wyniosła Hrabina Maria Harrys jest wzorowana na wielbionej przezeń Marii Kalergis, to zajęcie na pewno interesujące i oparte na domyśle niewątpliwie trafnym, ale ma ono dziś charakter tylko ciekawostki i oczywiście ułat
Tytuł oryginalny
Norwid współczesny
Źródło:
Materiał nadesłany
Gazeta Robotnicza nr 291