EN

23.12.1959 Wersja do druku

Norwid nieznany

Cyprian Kamil Norwid całle swoje życie był samotny. Jego twórczość wyrastała wprawdie z epoki romantyzmu, ale przegonił tę epokę. Był bliski pozytywistom, ale nie znalazł miejsca dla swej filozofii w ich programie ideowym. Mówił o konieczności wyzwolenia ducha narodowego, ale bał się rewolucji. Na emigracji zbliżał się do kół skrajnej reakcji, potępiał "Legion Mickiewicza", żarliwie bronił instytucji Watykanu przed gniewem włoskiego ludu, upajał się mistycznymi wzruszeniami Krasińskiego, a jednocześnie tworzył wiersze, które trafić miały do niezniszczalnej skarbnicy poezji patriotycznej, walczącej - Fortepian Szopena, Bema pamięci żałobny rapsod, Moja piosnka. Był synem zubożałego szlachetki - magnateria patrzała nań więc z pogardą. Odczuwał to, nienawidził hrabiów i książąt, ale jednocześnie... zazdrościł. Nie miał pieniędzy, a w epoce wczesnego kapitalizmu usuwało to już z towarzystw nawet kawalerów herbowych. Nienawidził w

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Norwid nieznany

Źródło:

Materiał nadesłany

Wieczór Wybrzeża Nr 300

Autor:

Sier.

Data:

23.12.1959

Realizacje repertuarowe